Podróż z dźwiękiem
Jestem młoda i jestem stara .
Mam młodą twarz, z której bije
duma i pewno tego co przyniesie los.
Moją twarz pokrywają zmarszczki,
które są mapą tego, co się wydarzyło. Każda zmarszczka to dowód, że młodość
niekoniecznie wie lepiej.
Ale sztuką jest pielęgnować w
sobie obie kobiety. Pomimo starości mieć młode spojrzenie i iskrzące oczy.
Zastanawiałaś się kiedyś czy dasz
radę? Czy podołasz? Wyzwaniu, zadaniu, próbie? Na pewno. Myśl wwiercała się w głowę niczym młot pneumatyczny i szybko przejęła kontrolę nad działaniami. Ale gdzie tkwi przeszkoda, albo
gdzie znaleźć siłę? Dla mnie odpowiedź przyszła w sobotę. Mam to w sobie. Ba!
Ty też masz to w sobie.
Sztuka bycia tu i teraz - jakież
to banalne i jak trudno o tym pamiętać w codziennej gonitwie, załatwianiu stu
spraw jednocześnie i trzymaniu plączących się sznurków rzeczywistości. A
tymczasem zatrzymanie się może wywołać elektryzującą burzę pozytywnych odkryć.
Kim jestem i dokąd idę? Jak oswoić strach i wyzwolić coś, co tkwi schowane
gdzieś głęboko pod przykrywką strachu i braku wiary w to czy SIĘ UDA!? Bywa, że
wpadamy w pętlę, że podajemy umysłowi "śmieciowe jedzenie", które
szybko może uzależnić: muszę, szybciej,
nie dam rady. I biegniesz, i musisz i ... nie dajesz rady.
To, czego doświadczyłam w sobotę
pozostaje jednym z najpiękniejszych odkryć w ostatnim czasie. Uśmiecham się do
siebie i mam w sobie spokój. Nie potrafię opisać tego co widziałam, zresztą
chyba nawet nie chcę, ale jeśli chcesz spróbować polecam medytację - koncert, a
umysł odpocznie, a mądrość pokoleń odżyje w pamięci.
Dźwięk jest w nas i wspaniale się wędruje, kiedy to on podpowiada kierunek!
Kochana, nie ujęłabym tego inaczej. Jako szczęśliwie obecna z Tobą w sobotnim tu i teraz, podpisuję całym sercem pod Twoim postem <3 Dziękuję!
OdpowiedzUsuńdziękuję i ja, że mogłyśmy dzielić ten czas karimata w karimatę, dźwięk w dźwięk! <3
UsuńZnam to uczucie, gdy odkrywa się samą siebie. I gdy odkrywa się tu i teraz. I od tej pory czuję się silna, odczuwam wdzięczność i pokorę:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! I każdy potrzebuje takich chwil w tym zabieganiu, w tej rutynie nawet, która być może nie wszystkich uwiera. Trzeba sobie dać odpocząć i popłynąć. Ja wiem, że Ty wiesz :)
UsuńWłaśnie zmagam się z tym wszystkim, co w tych mądrych słowach opisałaś.. Masz rację - najważniejsze to być tu i teraz, co wbrew pozorom takie proste nie jest.
OdpowiedzUsuń:)
Mam nadzieję, że się odnalazłaś. Że spokój przyszedł i wygrał!
UsuńPozdrawiam i przepraszam, że tak późno odpowiadam. Po długiej przerwie - chyba powoli będę wracać.