Baby, Kurka i haft
I baby i Kurka i haft kojarzą się z odległymi czasami. Kiedy to zimową porą kobiety zbierały się w domu jednej i oddawały zajęciom innym niż te codzienne, domowe.
Owszem można tak pomyśleć, jednak mimo, że rzecz tyczy się przeszłości, jest ona całkiem świeża, bo z wczoraj. Wczoraj w Galerii Kurka Bez Piórka odbyły się warsztaty "Igłą Malowane" - czyli po prostu haft. Wędrujące Koło Lila zgromadziło kobiety zdolne i zaangażowane w zgłębianie tajników tej techniki.
Dobrze było obserwować tę radość tworzenia. Radość z pierwszych efektów pracy.
Cieszę się ogromnie, że mogłam przekazać swoją wiedzę, że te z Was które już w temacie haftu są wprawione mogłam nauczyć czegoś nowego.
To spotkanie rozbudziło mój apetyt na więcej, na cykl spotkań, na pewną stałą. Być może kiedyś przyjdzie czas na cykliczne spotkania z haftem :)
Jedno jest pewne - czas jest bezlitosny - za szybko biegnie i kiedy działania dziewczyn nabrały rumieńców trzeba było bezlitośnie skończyć.
Owszem można tak pomyśleć, jednak mimo, że rzecz tyczy się przeszłości, jest ona całkiem świeża, bo z wczoraj. Wczoraj w Galerii Kurka Bez Piórka odbyły się warsztaty "Igłą Malowane" - czyli po prostu haft. Wędrujące Koło Lila zgromadziło kobiety zdolne i zaangażowane w zgłębianie tajników tej techniki.
Dobrze było obserwować tę radość tworzenia. Radość z pierwszych efektów pracy.
Cieszę się ogromnie, że mogłam przekazać swoją wiedzę, że te z Was które już w temacie haftu są wprawione mogłam nauczyć czegoś nowego.
To spotkanie rozbudziło mój apetyt na więcej, na cykl spotkań, na pewną stałą. Być może kiedyś przyjdzie czas na cykliczne spotkania z haftem :)
Jedno jest pewne - czas jest bezlitosny - za szybko biegnie i kiedy działania dziewczyn nabrały rumieńców trzeba było bezlitośnie skończyć.
ziarenka Twoich łąk, zostały zasiane, na lnie i w sercach <3
OdpowiedzUsuńwierze, że pewnego dnia, będę uczestniczką Twoich łąkowych warsztatów, Kochana!
I ja wierzę, że tak się stanie. Stanie się, jeśli będziemy chciały i przyjdzie TEN czas.
UsuńMam nadzieję, że ziarenka się ukorzenią :)
<3
ziarenka już cicho szeleszczą przebijając się przez zaspaną ziemię a czas ku nam idzie <3
UsuńToż to taki Babiniec jest!! ale cudownie:)
OdpowiedzUsuńIza - GENIALNIE! Uwielbiam takie spotkania :)
Usuń