Jak to się wszystko zaczęło?
Zaczęło się jakiś czas temu i zaczęło od gliny! Wpadłam w ten świat - dosłownie - nieświadomie i zaraziłam się jego zagadkowością. Glina jest niesamowitym materiałem, magicznym. Dlaczego? Ponieważ jest nieprzewidywalna, zaskakująca....jest ŻYWIOŁEM! Praca w glinie to dla mnie zanurzanie dłoni w takim pierwszym pierwiastku, to powrót do korzeni, tradycji, do prawdy. Być może zabrzmi to śmiesznie, ale glina to materiał mityczny, bo w większości mitów o stworzeniu świata - niezależnie od szerokości geograficznej - wątek stworzenia rozpoczyna się od gliny!
Lubię glinę! Ale nie chcę wyliczać za co. I choć teraz przeszła na plan dalszy, wciąż jest i na pewno wrócę do niej, bo jak już ktoś raz spróbował to ten smak zapamięta na zawsze :)
A jak wyglądał mój pierwszy poważny 'twór'? Ano właśnie tak. Nazywam go 'Open Your Mind' i zrodził się podczas zajęć ceramicznych jakie prowadziłam w Muzeum Miejskim w Żorach w ramach projektu o kulturach prekolumbijskich.
Lubię glinę! Ale nie chcę wyliczać za co. I choć teraz przeszła na plan dalszy, wciąż jest i na pewno wrócę do niej, bo jak już ktoś raz spróbował to ten smak zapamięta na zawsze :)
A jak wyglądał mój pierwszy poważny 'twór'? Ano właśnie tak. Nazywam go 'Open Your Mind' i zrodził się podczas zajęć ceramicznych jakie prowadziłam w Muzeum Miejskim w Żorach w ramach projektu o kulturach prekolumbijskich.
Takie były początki :)
Kornelio, ależ on wspaniały i symboliczny!!! Czekam na Twój powrót do glinianej materii <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :) <3 jestem dumna z mojego Pana Otwarta Głowa i lubię go bardzo! A do gliny wrócę, bo palce już się niecierpliwią i nos też (jestem uzależniona od zapachu gliny)!!!
Usuń: )
Usuń